Serce Jezusa, Królu i celu serc wszystkich!

 

 

Miałem zaszczyt 6 czerwca A. D. 2015 w Poznaniu wziąć udział w IV Kongresie dla Społecznego Panowania Chrystusa Króla, który po raz pierwszy był oficjalnie Międzynarodowy. Było to nieprzypadkowe nawiązanie do sławnego przedwojennego Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Króla, który odbył się 25 czerwca 1937 r. również w Poznaniu. Od tamtej pory minęło już 78 lat a w 2017 r. będzie jego okrągła 80 rocznica!

Historia zatoczyła koło. Biskupi polscy nie chcą jednak słyszeć o panowaniu Chrystusa Króla i nie chcą Intronizacji Jego Najświętszego Serca, czego dowód dali ogłaszając zgodnie z decyzją Konferencji Episkopatu Polski, list pasterski z listopada 2012 r. w którym występują przeciwko idei intronizacji Chrystusa na króla Polski i nie zgadzają się z działalnością zabiegających o to ruchów. Dlatego mowy nie było o żadnym Kongresie. Odwrócili się od niego plecami. Również dla Radia Maryja nie było to wydarzenie godne uwagi. Dlatego środowiska ortodoksyjne są zmuszone od kilku lat organizować Kongresy na własną rękę. Są to „Stowarzyszenie Fides et Ratio” wraz z zaprzyjaźnionymi organizacjami katolickimi jak na przykład „Centrum Kultury i Tradycji Wiedeń 1683”.

Poziom wykładów był znakomity. Pragnę wyróżnić tutaj jeden z nich wygłoszony przez ks. Edmunda Naujokaitisa z Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X pt. „Encyklika Piusa XI Quas Primas – nauczanie Kościoła o Królowaniu Chrystusa”. W oparciu o encyklikę Quas primas (O królewskiej godności Chrystusa) przedstawił on rozwój kultu Chrystusa Króla w minionych wiekach, przypominając okoliczności które skłoniły papieży do jeszcze dokładniejszego wyłożenia i zaakcentowania nauki o społecznym wymiarze panowania Chrystusa Króla. Przypomniał o tym jak wrogie siły rewolucyjne dążyły do detronizacji Pana Jezusa, poprzez odrzucenie w prawodawstwie cywilnym Przykazań Bożych i Nauczania Kościoła, doprowadzając do rozdziału Kościoła od państwa, aby jego podstawy opierały się na wolnej i ułomnej woli człowieka. Te złowrogie siły, zwane przede wszystkim masonerią, oddziałujące na Kościół raczej na zewnątrz, zaczęły stopniowo przenikać do wewnątrz, wykorzystując jako swoje narzędzia duchownych zarażonych błędami modernizmu, liberalizmu i protestantyzmu. Apogeum nastąpiło w czasie Soboru Watykańskiego II, który zupełnie przemilczał kwestię panowania Chrystusa Króla i nie potępił żadnych szalejących od dłuższego czasu błędów zwalczających to panowanie, m. in. liberalizmu czy komunizmu, i to w czasie w którym większość biskupów naturalnie tego oczekiwała. Ks. Edmund polecał kilkakrotnie książkę abpa Marcela Lefebvre'a pt. oni Jego zdetronizowali, która wyjaśnia, dlaczego wielu najwyższych hierarchów odrzuciło społeczne panowanie Chrystusa Króla podczas Soboru Watykańskiego II.

Opowiadając o rozwoju kultu Chrystusa Króla, porównywał je do wielu równoległych (np. Miłosierdzia Bożego lub Najdroższej Krwi) dowodząc, że mają wspólny korzeń w kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa. I w tenże sposób Ksiądz-prelegent dotarł do najbardziej drażliwego punktu konferencji. Podjął sporny temat spędzający sen z powiek środowiskom ortodoksyjny i „intronizacyjnym”; do tej pory słabo lub nieprofesjonalnie poruszany, na którego wyjaśnienie czekało wielu katolików. Chodzi o to, czy należy dokonać Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa czy Intronizacji Chrystusa Króla. Ksiądz w bardzo przystępny i stonowany sposób, przytaczając przykłady z papieskiego nauczania i kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa, precyzyjnie objaśnił, że pomiędzy nimi nie ma żadnej sprzeczności, a ich rozdzielanie, jakoby sprzeczne ze sobą, jest fatalną pomyłką. Przecież już dokładne rozważenie wezwań z Litanii do NSPJ wystarczyłoby zupełnie, aby zaprzestać rozdzielania włosa na czworo.

W dalszej części poruszył także kwestię skrajności w jaką popadają niektórzy przeciwnicy socjalizmu i obecnej dyktatury państwa, chcący dosłownie wszystko sprywatyzować, wyeliminować środki przymusu ze strony władzy cywilnej, ograniczając jej ingerencję jedynie do zaspokojenia niektórych najważniejszych społecznych potrzeb jak np. obrona kraju przed agresorem. Temat libertarianizmu został tutaj jednak poruszony w jednej wąskiej kwestii i z pewnością nie starczyłoby czasu, aby nawet w jednej godzinie poruszyć wszystkie istotne zagadnienia, nie zostawiając nikogo bez satysfakcji.

Podsumowując, chciałbym polecić gorąco cierpliwe wysłuchanie całego wykładu, wygłoszonego przez kapłana ambitnego i bezkompromisowego, a jednocześnie pokornego i dojrzałego, umiejącego mówić prosto i żwięźle. Przyznam szczerze, że jestem wielce usatysfakcjonowany wysokim poziomem konferencji i tym, że nareszcie ktoś miał odwagę włożyć kij w mrowisko, i w sposób profesjonalny rozwiązać ten męczący już „spór intronizacyjny”, narażając się przy tym niektórym uczestnikom Kongresu, którzy nie mieli za bardzo ochoty klaskać na zakończenie mowy.

 

Teofil

19.06.2015

 

Całość wykładu znajduje się tutaj:

AUDIO: Ks. Edmund Naujokaitis FSSPX: „Enc. Piusa XI Quas Primas nauczanie Kościoła o Królowaniu Chrystusa"

WIDEO: Ks. Edmund Naujokaitis FSSPX: „Enc. Piusa XI Quas Primas nauczanie Kościoła o Królowaniu Chrystusa"

 

Zobacz również:

Mały katechizm o Chrystusie Królu

Pius XI PP., encyklika Quas primas (O królewskiej godności Chrystusa)