Wpływ relacji rodzinnych na obraz Boga

(rozmowa z ks. Piotrem Kleinem, psychologiem)

Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, że obecne moje przedłożenie jest dalszą kontynuacją rozważań, jakie podjąłem na antenie Radia Maryja przed miesiącem 26.09 br. w tej audycji.

Ostatnio sformułowaliśmy taki oto wniosek, że nasilający się pod wpływem niekorzystnego oddziaływania kultury kryzys tożsamości własnego „ja”, a w konsekwencji zaburzenie relacji interpersonalnych, wywołuje rezonans w obszarze życia religijnego. Podstawą do takich przewidywań może być istniejące wśród psychologów przekonanie, że religijność jest głęboko osadzona w osobowości człowieka. W psychologii od dość dawna bowiem obecne jest przekonanie, że właściwym gruntem dla rozwoju religijności jest dojrzała osobowość, a z kolei bogate doświadczenie religijne stanowi istotny czynnik osobowościowo – twórczy.

W badaniach nad religijnością dość często zwraca się uwagę na psychospołeczne funkcjonowanie człowieka. Oznacza to, że struktura środowiska rodzinnego i jego klimat emocjonalny stanowią ważne psychologiczne źródło rozwoju i profilowania się religijności człowieka. Potwierdzają to wyraźnie badania, których celem było poszukiwanie związków struktury relacji do Boga ze środowiskiem rodzinnym. Okazało się, że w klimacie rodziny dzieciństwa największy negatywny związek z późniejszą relacją religijną ma atmosfera braku wzajemnego zaufania, chłodu, rywalizacji i odrzucenia. Właśnie atmosfera konfliktów silnie wpływa na obecność buntowniczości i niechęci w kształtującej się relacji do Boga. Natomiast istniejąca w rodzinie atmosfera wspólnoty i wzajemnego zrozumienia intensywnie koreluje z jakością relacji do Boga. Przykładowo, jeśli rodzice poprzez swoje wzajemne relacje kreują obraz związku zgodnego, bezkonfliktowego, komunikującego w sposób nieraniący swoje potrzeby i jeśli temu jeszcze towarzyszy pozytywne odniesienie do Boga to następuje wtedy klasyczne przeniesienie. Dla dziecka ukształtowanego w takiej rodzinie następuje automatyczne powiązanie między rodzajem relacji rodzinnych a jakością relacji religijnych.

Należy też w tym miejscu podkreślić, że istotnym czynnikiem wpływającym na kształt relacji z Bogiem jest niewątpliwie szeroko pojęta religijność rodziców. Pozytywna lub negatywna relacja do rodziców decyduje niewątpliwie o tym, jak podmiot wchodzi w relację z drugim człowiekiem oraz z Bogiem. Badania prowadzone na terenie psychologii pokazują, że relacja do Boga oraz świat wartości są w znacznym stopniu uwikłane w system rodzinny. Bliskie kontakty z rodzicami, identyfikacja z nimi oraz okazywanie sobie miłości sprzyjają powstaniu i utrzymywaniu relacji z Bogiem. A zatem w procesie budowania relacji do Boga zasadnicze znaczenie w okresie dzieciństwa mają pierwsze doświadczenia z matką. Jej opieka, sposób nawiązywania kontaktu z dzieckiem, umiejętność w zaspokajaniu potrzeb stają się materiałem wyjściowym do budowaniu reprezentacji Boga. Udział ojca, choć czasowo późniejszy, również jest istotny, ponieważ jego obecność dostarcza doświadczeń budujących obraz Boga pełnego mocy, kompetencji i sprawiedliwości. Zbudowany w okresie rozwojowym schemat relacyjny ojciec-dziecko będzie miał zasadniczy wpływ na budowanie i tworzenie społecznych relacji oraz jest punktem wyjścia do utrzymywania relacji z Bogiem. Należy więc w tym miejscu jednoznacznie stwierdzić, że pierwotne interpersonalne doświadczenia dziecka są nie tylko fundamentem powstawania pierwotnego zaufania, ale także przenoszą się na obszar religijności. Niezwykle istotna w tym okresie jest postawa rodziców i opiekunów. Podstawą ukształtowania się negatywnych cech osobowości są niewątpliwie sytuacje odrzucenia bądź idealizowania. Przykładowo więc, jeżeli jakaś osoba w dzieciństwie była zmuszana do wyrzeczenia się swojej spontaniczności, swego prawdziwego „ja”, albo mogła być nadmiernie krytykowana i zawstydzana bądź wyręczana w czynnościach jako nieporadna, to w wyniku lęku przed dezaprobatą i odrzuceniem zaczęło się tworzenie fasadowego świata własnego „ja”. Jeżeli więc osoba w nawiązywaniu relacji z otoczeniem doświadczyła takiej negatywnej reakcji obiektu, którym jest zazwyczaj zimny i odrzucający rodzic, co w konsekwencji spowodowało deprywację podstawowych potrzeb psychicznych, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kryzys ten przeniesie się w obszar religijny.

Warto w tym miejscu podkreślić, że obraz Boga stanowi składową przeżycia religijnego. Jest to wielowymiarowa przestrzeń, którą warunkuje bogactwo rozmaitych skojarzeń świadczących o określonej dyspozycji, postawie, nastawieniu jednostki wobec Boga. Kształtowanie się obrazu Boga jest procesem rozwojowym, w którym szczególną rolę odgrywają: projekcja, generalizacja, naśladownictwo i identyfikacja.

Psychologowie zgodni są w uznaniu roli rodziny, a szczególności rodziców w kształtowaniu religijności człowieka i formułowaniu się u niego pojęcia Boga. Istnieje prosta zależność, zdaniem psychologów między obrazami rodziców a obrazem Boga. W zależności od postawy ojca wobec dziecka, od przyjemnych lub przykrych doznań w kontaktach z ojcem dziecko kształtuje sobie obraz Boga troskliwego, czułego i miłego (emocje pozytywne) lub też obraz Boga siejącego grozę, surowego i karzącego (emocje negatywne). Psychologowie również wskazują na zależność między religijnością rodziców a religijnością dzieci. Badania potwierdzają, że jeśli matka jest osobą praktykującą i wierzącą to możemy przypuszczać, iż córka znajdzie się w grupie praktykujących. Gdy ojciec jest człowiekiem wierzącym i systematycznie praktykującym, możemy oczekiwać, że syn będzie mniej lub bardziej praktykujący. Wierząca i praktykująca matka wywiera wpływ zarówno na religijność córki, jak i syna. Brak religijności u ojców wywiera mocniejszy negatywny wpływ na syna niż na córki. Tak więc to od rodziców w dużym stopniu zależy obraz Boga serdecznego, bliskiego, który daje poczucie bezpieczeństwa, wywołuje uczucie przyjaźni, jest Kimś, komu można zaufać. Taki pozytywny obraz Boga, gdzie kontakty z Nim są ważne, dobrowolne i trwałe daje w przyszłości dużą siłę motywacyjną do odpowiednich zachowań na płaszczyźnie życia religijnego.

Dotychczasowe badania empiryczne przeprowadzone przez psychologów pokazują, iż wpływ środowiska rodzinnego na formowanie się religijności człowieka przebiega dwutorowo. Najpierw relacje wewnątrzrodzinne stanowią psychologiczny punkt wyjścia w procesie kształtowania się wyobrażeń i pojęcia Boga. Następnie atmosfera rodzinna, obejmująca stosunek do otaczającego świata, ludzi, systemu wartości i samego siebie, stanowi swoisty klimat, który wpływa na kształtowanie się stosunku do wartości religijnych.

Psychologowie badając rodzinę jako środowisko kształtowania się postawy religijnej wyodrębniają następujące prawidłowości:

1. Podstawowym czynnikiem w rozwoju religijności dziecka jest religijność rodziców. Istotnym jest tutaj ich autorytet. Wyrasta on bowiem z postawy rodzicielskiej, której istotnym elementem jest dostrzegana przez dzieci miłość rodzicielska w połączeniu z wymaganiem w tonie kategoryczności, a równocześnie pewną łagodnością matki. Sama miłość bez postawy wymagającej, bez pewnej kategoryczności w postawie rodzicielskiej nie spełnia warunków skutecznego jej oddziaływania.

2. Aktywność religijna, czyli osobiste zaangażowanie rodziców w religijne życie całej rodziny oraz aktywny stosunek rodziców do religijnych zachowań dzieci.

3. Źródłem religijności jest też podmiotowa aktywność, czyli świadomie przeżyte spotkania z religią, np. przygotowanie do I Komunii Św. czy problem katechizacji.

4. Kontakt z osobami duchownymi stanowi element sprzyjający rozwojowi pozytywnej postawy religijnej.

Fazy rozwoju życia religijnego człowieka

Aby właściwie rodzice stymulowali rozwój postawy religijnej swojego dziecka warto znać etapy religijnego rozwoju człowieka. Przykładowo niezwykle istotny jest okres niemowlęctwa (do 1-2 rż.) – w tej fazie kształtują się funkcje psychiczne dziecka, które są podstawą religijności. Dziecko ujmuje niektóre oznaki religijne, np. obraz, krzyż, figurka. W dziecku rodzi się też prazaufanie. Przeżycie dobroci innych pozwala pokonać strach, niesie radość i otwarcie na innych oraz stanowi podstawę do zaufania Bogu. Jednak najważniejszy jest okres adolescencji, kiedy kształtuje się tożsamość młodego człowieka. Sugeruje się wtedy, że aby pomóc dorastającej młodzieży przeżyć czas konfliktów, kryzysów, paradoksów, trzeba umożliwić dostrzeganie Boga poprzez doświadczenie sensu istnienia, analizę własnego sumienia, kontakt z właściwymi grupami młodzieżowymi, uczenie wielorakiej modlitwy, a ogólnie: przez prowadzenie mniej dyrektywne, a bardziej partnerskie. W okresie młodzieńczym ważne jest, aby pokazywać religię jako źródło siły, nonkonformizmu, jako rzeczywistość, która inspiruje postawy prospołeczne i patriotyczne. Warto w tym celu wykorzystać takie atuty młodości, jak autentyzm, idealizm, otwartość czy bezkompromisowość.

Psychologia również podkreśla, że patologiczne i emocjonalne deformacje obrazu Boga najczęściej mają swoje źródło we wczesnym dzieciństwie. Negatywne skojarzenie i urazy powstające w wyniku złego kontaktu z rodzicami łatwo się utrwalają i trudno się ich pozbyć. Urazy te w późniejszym życiu mogą ukierunkować i zabarwiać emocjonalnie wszelkie myślenie o Bogu i wyznaczać Jego karykaturalny obraz, który może jeszcze się utrwalić na kanwie przykrych przeżyć czy frustracji. Powstawanie fałszywego wyobrażenia Boga jest też często wynikiem niskiego poziomu wiedzy religijnej, pozostałością infantylnego, magicznego myślenia oraz wadliwego wychowania religijnego budzącego poczucie strachu (grzech, kara, piekło). W wieku dorosłym może to spowodować zrodzenie się wątpliwości co do dobroci Boga i negowanie Jego istnienia.

Warto dodać, że dojrzałość emocjonalno-intelektualna, zwiększająca wgląd w siebie, pozwala kontrolować swoje myślenie i przez pogłębienie refleksji religijnej tworzyć bardziej dojrzały obraz Boga. Korekta pojęć religijnych nie tylko ma znaczenie dla autentycznej wiedzy religijnej, ale pełni również funkcje terapeutyczne, korzystne dla całej osobowości.

Skutki pozytywne religijności dojrzałej:

1. internalizacja wartości religijno – moralnych (uznaje je jako swoje własne), autentyzm przekonań, postawa świadectwa, stała tendencja do rozwoju;

2. dostrzeżenie sensu życia (relacja człowieka do transcendencji), dostarczanie podstawy do systemu i hierarchii wartości;

3. odrzucanie dawnych, niefunkcjonalnych struktur myślenia, wartościowania, postępowania, zmiana obrazu własnego ja i koncepcji świata;

4. gotowość do przyjmowania nowych doświadczeń, niekoniecznie zgodnych z oczekiwaniami, odczytywanie z nich znaków obecności i działania Boga.

Funkcja religijna spełniana przez rodziców ma zróżnicowane kształty, od pełni zaangażowanej postawy w wychowanie religijne dzieci, aż po postawę ograniczającą się tylko do przekazu obyczajowości religijnej. Rodzice winni pamiętać, że tylko oni są odpowiedzialni za wyrobienie u swoich dzieci nawyku uczestnictwa w zewnętrznych formach i ceremoniach religijnych, uczenie prawd wiary (wychowanie doktrynalne) oraz dawanie dobrego przykładu i norm współżycia z innymi (wychowanie moralne). Pamiętać należy, że ukształtowane we wczesnej młodości postawy religijne nie są czymś stałym i niezmiennym, mogą ulec pogłębieniu bądź osłabieniu.

Podsumowując, należy podkreślić, że relacje między rodzicami i dziećmi, uznawany system wartości, atmosfera wychowawcza w rodzinie oddziałuje znacząco na kształtowanie się stosunku dziecka a później też osoby dorosłej do wartości religijnych.

(www.radiomaryja.pl , ,,Porady pedagoga i psychologa”, 24.10.2006 r.)