SOBÓR TRYDENCKI – Nauka o sakramencie kapłaństwa

SOBÓR TRYDENCKI

Sesja XIII (1563)

Nauka o sakramencie kapłaństwa

Rozdział I. [Ustanowienie kapłaństwa Nowego Prawa]. – Ofiara i kapłaństwo z Bożego zrządzenia tak są ze sobą złączone, że istniały w każdym Prawie. Gdy więc w Nowym Przymierzu Kościół katolicki otrzymał z ustanowienia Pana widzialną świętą ofiarę Eucharystii, to trzeba także wyznawać, że jest w nim nowe, widzialne i zewnętrzne kapłaństwo [kan. 1], na które zostało przeniesione dawne kapłaństwo [Hbr 7, 12n]. Pismo św. wykazuje i Tradycje Kościoła zawsze uczyła [kan. 1], że jest ono ustanowione przez samego Pana, Zbawiciela naszego [kan. 3], oraz że Apostołowie i ich następcy w kapłaństwie otrzymali władzę konsekrowania, ofiarowania i podawania Ciała i Krwi Jego, jak również odpuszczania i zatrzymywania grzechów.

Rozdział II. [Siedem stopni kapłaństwa]. – Ponieważ boską jest rzeczą urząd tak świętego kapłaństwa, przystało więc, aby dla godniejszego i tym większą czcią otoczonego jego sprawowania było kilka różnych stopni dla sług ołtarza [Mt 16, 19; Łk 22, 19; J 20, 22n], którzy mieliby z urzędu być pomocni w czynnościach kapłańskich. Są więc podzieleni w ten sposób, że po otrzymaniu tonsury kleryckiej wstępują poprzez niższe stopnie na wyższe [kan. 2]. Bo nie tylko o kapłanach, lecz i o diakonach czynią wyraźną wzmiankę Księgi święte [Dz Ap 6, 5; 1 Tm 3, 8n; Flp 1, 1] i pełnymi powagi słowa uczą tego, na co trzeba najbardziej uważać przy ich święceniu. Dowiadujemy się, że od samego początku Kościoła były w użyciu nazwy następujących stopni, mianowicie subdiakoni, akolici, egzorcyści, lektorzy i ostiariusze. Każdemu z nich odpowiadała właściwa służba, lecz nie równy stopień. Bo subdiakonat odnoszą Ojcowie i święte Sobory do wyższych święceń, choć i o niższych bardzo często czytamy.

Rozdział III. [Święcenia są prawdziwym sakramentem]. – Oczywiste jest według Pisma św., Tradycji Apostolskiej i jednomyślnej nauki Ojców, iż poprzez święcenie, którego udziela się przez słowa i znaki zewnętrzne, zostaje dana łaska. Nikt zatem nie powinien wątpić, że święcenia są prawdziwie i właściwie jednym z siedmiu sakramentów Kościoła świętego [kan. 3]. Mówi bowiem Apostoł: „Napominam cię, abyś rozbudzał łaskę Bożą, która jest w tobie przez włożenie moich rąk. Nie dał nam bowiem Bóg Ducha bojaźni, lecz mocy, miłości i trzeźwości” [2 Tm 1, 6-7; por. 1 Tm 4, 14].

Rozdział IV. [Hierarchia kościelna i święcenia]. – Ponieważ przez sakrament święceń – tak jak w sakramentach chrztu i bierzmowania – zostaje nadany „charakter” [kan. 4], który nie może być zatarty ani usunięty, przeto słusznie święty Sobór potępia zdanie tych, którzy twierdzą, że kapłani Nowego Przymierza mają czasową tylko władzę i że będąc raz należycie wyświęceni, mogą znowu stać się świeckimi, jeśli nie sprawują funkcji głoszenia słowa Bożego [kan. 1]. A jeśliby ktoś twierdził, że wszyscy bez wyjątku chrześcijanie są obdarzeni równą między sobą władzą duchową, ten zdaje się nic innego czynić, jak wprowadzać nieład w hierarchię kościelną [kan. 6], która jest „jako uporządkowany szyk bojowy” [Pnp 6, 3], tak jak gdyby wbrew nauce św. Pawła wszyscy byli apostołami, wszyscy prorokami, wszyscy ewangelistami, wszyscy pasterzami, wszyscy dotktorami [por. 1 Kor 12, 29; Ef 4, 11].

Zatem święty Sobór oświadcza, że do tego hierarchicznego urzędu oprócz innych kościelnych stopni należą przede wszystkim biskupi, którzy przyszli w miejsce Apostołów jako ich następcy, i jak tenże Apostoł mówi: „postanowieni są przez Ducha Świętego, by rządzili Kościołem Bożym” [Dz Ap 20, 28]. Są oni wyżsi od prezbiterów, mogą udzielać sakramentu bierzmowania, wyświęcać sługi Kościoła i spełniać liczne inne czynności, których to władz nie posiadają osoby święceń niższych [kan. 7].

Ponadto naucza święty Sobór, że do wyświęcenia biskupów, kapłanów i duchownych innych stopni nie jest wymagana zgoda, upoważnienie czy zaproszenie ze strony ludu, władzy świeckiej lub urzędów, jak gdyby bez nich święcenia nie miały wartości. Przeciwnie, postanawia, że wszyscy ci, co powołani lub ustanowieni tylko przez lud, świecką władzę lub urząd przystępują do wykonywania tych posług, jak i ci, co kierowani własną lekkomyślnością sami do nich przystępują, winni być uważani za sługi Kościoła, lecz za „złodziei i rozbójników nie wchodzących przez drzwi” [J 10, 1; kan. 8].

Oto są rzeczy, co do których święty Sobór uważał za wskazane pouczyć ogólnie wiernych Chrystusa o sakramencie kapłaństwa. Przeciwne zaś opinie postanowił odrzucić w kanonach jasnych i szczegółowych, jak to jest dalej podane, aby wszyscy z pomocą Chrystusa, idąc za drogowskazem wiary, mogli łatwiej rozpoznać wśród nocy tylu błędów prawdę katolicką oraz ją zachować.

Kanony o sakramencie kapłaństwa

Kan. 1. Jeśl ktoś twierdzi, że nie ma w Nowym Przymierzu kapłaństwa widzialnego i zewnętrznego albo że nie ma jakiejś władzy konsekrowania i ofiarowania prawdziwego Ciała i Krwi Pana oraz odpuszczenia i zatrzymywania grzechów, lecz jest jedynie funkcja i sam urząd głoszenia Ewangelii, albo że ci, co nie przepowiadają, nie ssą wcale kapłanami – niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.

Kan. 2. Jeśli ktoś twierdzi, że prócz kapłaństwa nie ma w Kościele katolickim innych święceń – wyższych i niższych, które jak gdyby stopniami prowadzą do kapłaństwa – niech będzie wyklęty.

Kan. 3. Jeśli ktoś twierdzi, że kapłaństwo, tzn. święcenia, nie jest prawdziwie i właściwie sakramentem ustanowionym przez Chrystusa Pana lub że jest jakąś ludzką fikcją wymyśloną przez ludzi nieświadomych spraw kościelnym, albo że jest tylko jakimś obrzędem wybierania sług słowa Bożego i sakramentów – niech będzie wyklęty.

Kan. 4. Jeśli ktoś twierdzi, że przez święcenia nie udziela się Ducha Świętego, a zatem na próżno mówią biskupi: „Przyjmij Ducha Świętego”, albo że święcenia nie udzielają „charakteru”, albo że może znowu zostać świeckimi ten, kto raz był kapłanem – niech będzie wyklęty.

Kan. 5. Jeśli ktoś twierdzi, że święte namaszczenie, stosowane przez Kościół przy święceniach kapłańskich nie tylko nie jest wymagane, lecz że można nim pogardzać i że jest szkodliwe, podobnie jak inne obrzędy święceń – niech będzie wyklęty.

Kan. 6. Jeśli ktoś twierdzi, że w Kościele katolickim nie ma hierarchii z rozporządzenia Bożego, która się składa z biskupów, kapłanów i ministrów – niech będzie wyklęty.

Kan. 7. Jeśli ktoś twierdzi, że biskupi nie są wyżsi od kapłanów albo że nie mają władzy bierzmowania i udzielania święceń, albo że władza, którą mają, jest im wspólna z kapłanami, albo że święcenia przez nich udzielone bez zgody lub wezwania ludu czy władzy świeckiej są nieważne, albo że ci, którzy nie zostali prawnie wyświęceni i posłani przez władzę kościelną i kanoniczną, lecz skądinąd przybywają, są uprawnionymi szafarzami słowa i sakramentów – niech będzie wyklęty.

Kan. 8. Jeśli ktoś twierdzi, że biskupi wybrani powagą Biskupa Rzymskiego nie są prawnymi i prawdziwymi biskupami, lecz są nimi z wymysłu ludzkiego – niech będzie wyklęty.

(Wersja HTML opracowana przez „Verbum Traditionis” na podstawie „Breviarium Fidei…”, Poznań 1997)