Co z tym papieżem?

Antonio Socci „Non è Francesco” („Nie jest Franciszkiem”)

 

Okładka książki „Non è Francesco” („Nie jest Franciszkiem”)

Okładka książki „Non è Francesco” („Nie jest Franciszkiem”)

Nowa książka włoskiego dziennikarza i publicysty Antonio Socci, zatytułowana „Non è Francesco”, co znaczy „Nie jest Franciszkiem”. Od razu narzuca się w domyśle – jeśli nie Franciszkiem, to kim jest? Niestety, książka na razie dostępna jest w księgarniach tylko w oryginale, w języku włoskim.

Informacja o książce:

Podczas gdy Kościół przeżywa dramatyczny okres w swojej historii, okres kryzysu wewnętrznego i gwałtownego ataku na katolików na całym świecie, na Watykanie w najlepsze trwa bezprecedensowe „współistnienie dwóch papieży„, o którym jeszcze  nikt nie miał odwagi podyskutować.     

W tejże książce, Antoni Socci, zastanawia się, jakie były przyczyny historycznej abdykacji Benedykta XVI i czy prawdą jest faktyczna rezygnacja z papiestwa, gdyż sprawa budzi poważne wątpliwości pośród kanonistów. Pytania związane są z konklawe z 13 marca 2013 r, które według sensacyjnej rekonstrukcji wydarzeń dokonanej przez autora odbyło się z naruszeniem przepisów Konstytucji Apostolskiej Universi Dominici Gregis, która w takim wypadku z mocy prawa czyni wybór kardynała Jorge Mario Bergoglio nieważnym.  Pytanie: kto jest prawdziwym papieżem (a może potrzeba nowego konklawe?) wybucha w momencie, gdy Kościół doświadcza dramatycznych podziałów i jest wstrząsany różnymi sensacyjnymi wiadomościami. Kto ma ująć w ręce ster? Na wielu ludziach ogromne wrażenie zrobił początek pontyfikatu Franciszka. Wydawało się, że mamy do czynienia z powrotem do ewangelicznej prostoty. Niestety, dzisiaj rzesze wiernych czują się rozczarowane. Spodziewaliśmy się fali rygoryzmu moralnego przeciwko „brudom” (również kościelnych), które potępiał i które zwalczał papież Ratzinger. Czy jednak sygnałów wysyłanych światu podczas tego nowego pontyfikatu nie należy interpretować jako przyzwolenia na leseferyzm, poluzowanie zasad moralnych, poddanie się ideologii i siłom antychrześcijańskim, a nawet prześladowaniom oraz zerwanie w sposób traumatyczny z tradycją Kościoła? Wiele wydarzeń o charakterze nadprzyrodzonym, objawienia w Fatimie, widzenia Leona XIII, objawienia otrzymane przez bł. Annę Katarzynę Emmerich o epoce „dwóch papieży” wydają się koncentrować na dzisiejszych czasach i zapowiadać katastrofalne wydarzenia dla papiestwa, dla Kościoła i dla świata. Czy są nieuniknione i czy wciąż możemy skręcić w inną drogę? I co z tym papieżem?

(tłumaczenie według breviarium)

 

 

Krótkie streszczenie książki A. Socci „Non è Francesco” – rozważanie na temat kanoniczności wyboru Franciszka

 

 

Streszczenie książki po swojej lekturze nadesłała K, dziękujemy bardzo.

O książce pisaliśmy też już tutaj.

***

Nowa książka A. Socciego. Zapowiada się niezły kryminał na weekend, szkoda, że może być bardzo prawdziwy. Od razu w przedmowie: wybór Bergoglio nieważny, potrzebne nowe konklawe. Autor pisze, że jest pro-Vaticano II, choć nie za „duchem Vaticano II”. Na początku był bardzo za Franciszkiem, ale ma dowody na nieważność wyboru. Książka dedykowana Benedyktowi i prześladowanym chrześcijanom w Iraku.

Złamano zasady konklawe przez unieważnienie przedostatniego głosowania, będącego zgodnie z prawem ważnym. Sam Bergoglio powiedział o tym ponoć argentyńskiej dziennikarce. Jest też tabelka z herezjami :-/    

Dużo krytyki, dużo wątpliwości. Ciekawe jest, jakie będą wnioski i oddźwięk. Czytam dalej…

Wywód o nieważności wyboru konklawe z roku 2013, dość emocjonalny, choć wygląda, że analizuje się sprawę ściśle kanonicznie, to jedna rzecz. Autor wysuwa z tego przypuszczenie, że może to być powodem szczególnej opieki Ducha Św., jaką się cieszą papieże – i w efekcie graf i herezji.
Ale książkę warto przeczytać też dla pierwszej części – pięknej apologii Benedykta XVI – dla autora jest on w prawie oczywisty sposób świętym i doktorem Kościoła. I wciąż papieżem, choć zrzekł się czynnego sprawowania urzędu…

Powody nieważności wyboru Bergoglio wg. Socciego są takie w skrócie:

– argentyńska dziennikarka Pique, znajoma papieża Franciszka, ujawniła w jego biografii szczegóły z konklawe pochodzące najprawdopodobniej od samego Franciszka

– autor z opisu wysuwa wniosek, że do anulowania piątego, przedostatniego głosowania zastosowano w pośpiechu zły artykuł konstytucji Jana Pawła II Universi Dominici Gregis o wyborze papieża

– według autora anulowano głosowanie ważne i wykonano tego samego dnia o jedno głosowanie za dużo (wolno cztery dziennie), co mogło wpłynąć na atmosferę tego głosowania, odbywającego się przez to w pośpiechu i przy zmęczeniu kardynałów – a przecież to powtórzone głosowanie okazało się decydujące

– z dodatkowych przepisów, następstw i czynności prawnych na konklawe i konieczności ich skrupulatnego przestrzegania autor wnosi nieważność wyboru z mocy prawa

– cytuje też dokumenty mówiące, że co do ważności wyboru papieża nie pozwala się na sytuacje wątpliwe – więc potrzebne jest nowe konklawe, a kard. Bergoglio, jak w tytule, nie jest Franciszkiem :-|

Na pewno to nie przypadek, że go wybrano. Autor pisze w drugiej części książki, że za wyborem kard Bergoglio stały frakcje: niemiecka i latynoska, które przekonały część kurialistów. Po przeciwnej stronie miała stać spora część Włochów i kardynałowie z USA.
Już na pierwszym Aniele Pańskim Franciszek wspomniał o kard. Kasperze ze Stuttgartu, „reklamując” jego książkę.
Kard Kasper i ekipa niemiecka chcą np. Komunii dla ludzi po rozwodzie w „kolejnych związkach”.
Autor ponadto pokazuje, że cichym programem Franciszka, papieża który nie klęka przed Najśw. Sakramentem, jest „zniesienie grzechu” i Eucharystia dla wszystkich bez ograniczeń. Jeśli Kościół zgodziłby się na pierwsza z tych rzeczy, uruchomiłoby to lawinę zmiatającą inne prawdy wiary i fundamenty moralności.

Takie pomysły maja według autora być dyskutowane na październikowym Synodzie o rodzinie. Wiec walka trwa na poważnie.

Anulowano ważne głosowanie, gdyż zaaplikowano art. 68 konstytucji Universi Dominici Gregis w miejsce art. 69, a są one komplementarne i powodują zupełnie inne postępowanie: anulowanie lub zliczenie głosów. To anulowane głosowanie mogło wybrać papieża – niekoniecznie kard Bergoglio.

Więcej niż cztery głosowania dziennie nie są dozwolone zapewne dlatego, że kardynałowie to ludzie starsi i jest to „praca w stresie”, a sprawa jest bardzo ważna, ale nie jest to „glosowanie na szefa wspólnoty mieszkaniowej”. Był to drugi dzień konklawe, kardynałowie zamiast iść na kolacje, porozmawiać (np. z papabili) i pomodlić się, mieli kolejne wieczorne glosowanie.

Autor powołuje się także na tę konstytucję, na art. 87 (kanoniczność), art. 70 (rewizorzy i dokładność) i art. 76 (nieważność wyboru z mocy prawa, jeśli konstytucja nie jest dokładnie przestrzegana) oraz na przysięgę kardynałów przed konklawe, która mówi o skrupulatnym przestrzeganiu reguł.

 

Z podziękowaniem dla K.

A my czekamy z niecierpliwością, na polskie tłumaczenie książki. Czy któreś z Polskich katolickich wydawnictw będzie na tyle odważne odważne, że zdecyduje się na wpuszczenie tej książki w polskim tłumaczeniu na polski rynek?

Za: https://franciszekfalszywyprorok.wordpress.com/

Zobacz również: Dwanaście przepowiedni wskazujących na problemy, przed którymi stoi papiestwo